środa, 3 kwietnia 2013

Angielskie łazienki

Mocno pracujemy w firmie nad wprowadzeniem do oferty nowego dla nas tematu – stylowych, angielskich łazienek. Pojawiło się ciekawe źródło, bardzo ciekawie wygląda to od strony jakości i ceny. Zastanawiałem się na ile może to zainteresować potencjalnych klientów oraz co mają na ten temat do powiedzenia znajomi wnętrzarze. Innymi słowy zrobiłem „badania rynku”  Jaki wynik? TAK, TAK, TAK -  tym razem w wersji polskiej, choć dotyczy łazienek angielskich. Okazuje się, że ponadczasowość stylu pobudza wciąż wyobraźnie, a istniejący na rynku producenci stylu wciąż o niego dbają, by nie został zapomniany – producenci nie zawsze pochodzący z wysp, co nie przeszkadza im by za takich uchodzić. Niestety nie idzie za tym jakość o czym się już parokrotnie przekonałem. O reklamacjach można zapomnieć. Jednak dobry marketing powoduje, że zawsze ktoś zanim się niemile zdziwi, z wielkim przekonaniem wyda niemałe pieniądze. Tylko potem problemy… Każdy, kto z wnętrzami ma styczność domyśla się zapewne o kim myślę pisząc...
Nasze źródło jest bardzo angielskie. Udziela gwarancji na ceramikę 25 lat, 10 na baterie. Za dwa tygodnie pierwsze spotkanie z zaprzyjaźnioną grupą projektantów – kolejne, X Warsztaty Projektantów Wnętrz, na których popracujemy nad angielską ofertą… Ciekawym jak to się rozwinie…

renek





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz